Od wczorajszego wieczoru polskiego czasu do dzisiejszych godzin nocnych, w USA trwały bezprecedensowe wydarzenia związane z wyborem nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Wczoraj Donald Trump ogłosił podczas swojego wystąpienia, że wybory zostały sfałszowane i skradzione przez Demokratów. Na swoje oskarżenia, po raz kolejny nie pokazał żadnych dowodów. Tłumy jego zwolenników, które zjechały do stolicy USA z całego kraju, zareagowały na to szturmem na Kapitol.
Z dużym zaskoczeniem, cały świat mógł na żywo oglądać niespodziewany sukces protestujących, którzy niezwykle łatwo dostali się do jednego z najważniejszych amerykańskich budynków administracyjnych. W reakcji na to, władze Waszyngtonu wprowadziły godzinę policyjną od godziny 18:00 miejscowego czasu (północ w Polsce).
Po przybyciu policyjnego wsparcia z graniczącej ze stolicą, Virginii, Kapitol został „odbity”.
Najważniejsze wydarzenia z dzisiejszej nocy:
-potwierdzenie śmierci 4 protestujących, tylko jedna jest potwierdzona jako „zastrzelona”
-rannych zostało 14 policjantów
-po przywróceniu porządku, senat wrócił do obrad
-wstępnie 13 republikańskich senatorów zapowiadało złożenie protestów wobec wyników głosowania. Po zaistniałej sytuacji część się z tego wycofała.
-senat odrzucił protest wynikiem 93:6. Obecnie wciąż to Republikanie mają większość w senacie
-Izba Reprezentantów odrzuciła protest z wynikiem 303:121
-oba głosowania potwierdzają, że apele Donalda Trumpa nie zostały usłuchane przez większość Republikanów w obu izbach
-konta społecznościowe Trumpa na facebooku i twitterze zostały zawieszone na odpowiednio 24 i 12 godzin. Jego nagranie mówiące o ukradzionych wyborach, zostało skasowane z facebooka i YouTube’a.
-Demokraci wzywają do usunięcia Trumpa ze stanowiska i przejęcia władzy na ostatnie dni przez wiceprezydenta Mike’a Penca
-z Białego Domu dochodzą wieści, że przynajmniej część gabinetu Trumpa jest gotowa poprzeć takie rozwiązanie
-amerykańska konstytucja pozwala większości gabinetu wraz z wiceprezydentem przejąć władzę od prezydenta, jeśli uznają go za niezdolnego do pełnienia obowiązków. Jeśli prezydent nie uzna takiego żądania, decyzja leży w rękach Kongresu.
Do potencjalnych kolejnych newsów z USA, odniesiemy się dziś w programie specjalnym „Świat Nie Śpi” o godzinie 18. Serdecznie zapraszamy.
Michał Waliszewski